28.06.2012
Kilka najbliższych dni muszę poświecić w całości innemu jachtowi. Do Setki wrócę w przyszłym tygodniu.
Pozdrawiam
J.M.

27.06.2012
Powtórka z wczoraj tylko, że na prawej burcie - 2 godziny
Wszystkie fragmenty kokpitu są docięte i gotowe do montażu.
W skrzynce w której chowam kawałki nierdzewki, okuć itp. znalazłem trzy kawałki płaskownika o grubości  4mm. W sam raz na podwięzie i sztagownik, nawet wiercenia nie będzie dużo.

26.06.2012
Pasowania elementów kokpitu ciąg dalszy - 3 godziny.
Na razie bez przyklejania.

25.06.2012
Zukosowanie ścianki nadbudówki na PB, dalsze prace przy kokpicie - 3 godziny

24.06.2012

Przyklejenie ścianek wanny kokpitu i zukosowanie krawędzi ścianki nadbudówki na lewej burcie - 2 godziny

Strugiem i ręczną szlifierką zukosowałem poszycie ścianki wraz ze wzdłużnikiem tak by było gotowe do poszywania pokładu.

Zaokrągliłem krawędź połączenia ścianki nadbudówki z pochyloną ścianką tylną na wręgu B.

Wkleiłem i przykręciłem wcześniej przygotowane boczne ścianki wanny kokpitowej.
No to pięknie. Chciałem koniecznie cokolwiek dzisiaj zrobić przy Setce i dopiero na fotografii zauważyłem dziurę po sęku :(

21.06.2012
Przyklejenie bocznych ścianek nadbudówki, pasowanie ścianek kokpitu - 5 godzin

Po sklejeniu górne krawędzie ścianek zostaną wyrównane strugiem

Próbowałem czyścić burty z zacieków żywicy. Jest już dość twarda ale dobrze będzie jeszcze trochę poczekać.

Od wewnętrznej strony usunąłem tworzące się nadlewki kleju.

Dociąłem boczne ścianki i dno wanny kokpitu.

19.06.2012
Ciąg dalszy wczorajszego pasowania ścianek - 2 godziny
Sklejki są już gotowe do montażu.

18.06.2012
Wycinanie poszycia ścianek bocznych nadbudówki - 2 godziny

Pas jest zbyt długi by wyciąć go z jednego arkusza sklejki. Ze względów estetycznych łączenie, niewidoczne  we wnętrzu,  znajdzie się na wręgu C.

17.06.2012
Dzisiaj święto,

Marek opowiada o rejsie.
 http://www.youtube.com/watch?v=Gy3Q9Iphqrc

16.06.2012
Pasowanie wzdłużników nadbudówki, wklejenie wzmocnień pod podwięź - 2 godziny

Wzmocnienia zrobiłem z dwóch warstw sklejki 10mm.

14.06.2012
Chciałem cokolwiek zrobić przy Setce. Dopiero o 9 wieczorem znalazłem czas na obiad. Na pocieszenie załączam dzisiejsze zdjęcia " latającego" kadłuba Pasji 1200.

13.06.2012
Zwężenie wzdłużnika burtowego w obrębie kokpitu i pokładu dziobowego, wyczyszczenie wnętrza z nadlewek kleju, obcięcie wystających końcówek wkrętów - 4 godziny

Wzdłużnik w obrębie nadbudówki, aby stanowił podstawę do zamocowania jej ścianki, musi być szerszy (7cm) i zukosowany tak by trzymał linię wyznaczoną przez ramy wręgowe. W obszarze kokpitu i pokładu dziobowego (przed i za nadbudówką) ściąłem wzdłużnik do przewidzianej szerokości 4 cm.

11.06.2012
Sprzątanie c.d. - 2 godziny
Dzisiaj bez fotki. Musiałem dokończyć porządki i dokładnie odkurzyć podłogę ze wszystkich drobinek pozostałych po cięciu tkaniny szklanej.

10.06.2012
Odwrócenie kadłuba, porządki - 2 godziny

Świeży laminat podczas szlifowania zalepia papier. Dobrze daje się obrabiać dopiero po ok. 2 tygodniowym zestarzeniu. Gdybym budował duży jacht to kadłub odwracałbym dopiero po szpachlowaniu i malowaniu. Budując lekką łódkę można ją dowolnie przechylać w najlepszym dla wykończenia burt i dna czasie .

Podziękowania za pomoc przy odwracaniu kadłuba, Sławce, Gabrysi i Marianowi.

09.06.2012
Zaszpachlowanie wkrętów, zalaminowanie złącz sklejki - 9 godzin

Do laminowania użyłem Epidianu 5 i utwardzacza Z1. Zestaw gęsty i niezbyt wygodny w zastosowaniu ale nic innego nie było w pobliskiej hurtowni. Tkanina szklana 150G/m2. Folia polietylenowa 30G/m2. Złącza pasa dennego polaminowałem trzema warstwami tkaniny. Paski szerokości 4cm, 6cm, 8cm. Pozostałe złącza jedną warstwą tkaniny, paski szerokości 6cm. Na świeży laminat nałożyłem pasy folii polietylenowej. Przesuwając reką po folii uformowałem płynne i pozbawione powietrza złącza.

Laminat utwardza się pod folią, bez dostępu powietrza,

W następnym dniu można zedrzeć folię. Odchodzi bardzo łatwo. Złącza są gładkie i bez polepu.