Ian Carter zbliża się do Teneryfy. Do mety zostało trzydzieści mil (17.00 GMT). Wiatr słabnie. Jeszcze udaje się utrzymać prawie 4 węzły. Żegluje coraz wolniej. Wokół Teneryfy szeroka strefa flauty. To nie będzie szybkie podejście.
Na północy grupa prowadzona przez Rafała Ciesielskiego żegluje prawie razem. Mają lepsze warunki. Tam dmucha jeszcze 4B. "Hopsanka" sunie po falach utrzymując pięć do sześciu węzłów. Do mety jeszcze 73 mile. Około trzy mile dzielą "Hopsankę od "Ja Tam" Dariusza Klara. Dziewięć mil dalej "Scorch" Jakuba Toruńskiego. Mają piękne żeglowanie.
Wygląda to nieco inaczej jak na mapce, uwzględniłem czasy wysyłania pozycji.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz