czwartek, 31 stycznia 2013

Jak szybko żeglowalibyśmy gdyby wszystkie wymiary Skwarka powiększyć dwukrotnie? Wzrost prędkości wynikający z samego wydłużenia wodnicy byłby równy pierwiastkowi ze skali powiększenia. A więc tylko z tego powodu większa łódka żeglowałaby prawie półtora raza szybciej. Momenty prostujące rosną wprost proporcjonalnie do czwartej potęgi skali powiększenia a przechylające wprost proporcjonalnie tylko do trzeciej. To powoduje, że gdy wiatr rośnie żagle małego Skwarka musimy zacząć refować  przy dwukrotnie niższej sile wywieranej przez wiatr na metr kwadratowy żagla. Na większym jachcie nie trzeba tak często zmieniać lub refować żagli i można na pełnych żaglach płynąć przy silniejszym wietrze. Łatwiej jest przeczekać szkwał. Większa masa i wymiary sprzyjają również spokojniejszej żegludze. Duży jacht nie reaguje gwałtownie na niewielką falkę. Tak więc na dziesięciometrowej Setce moglibyśmy wygodniej i bez wysiłku żeglować półtora raza szybciej lub przy niewielkich staraniach jeszcze poprawić ten wynik.

1 komentarz:

  1. Panie Januszu !
    Wpierw czekałem na każdą wiadomość o waszych wyczynach, teraz czekam na każdą relację. Jest dla mnie oczywiste, że liczba Setek będzie rosnąć, a wtedy? Wtedy niech tylko wyobraźnia podpowie co dalej, jest parę interesujących możliwości. Jeżeli będą powstawały nowe Setki przyda się każde wasze spostrzeżenie i uwaga, może coś trzeba zmienić albo ulepszyć. Wasze uwagi są bezcenne więc proszę o przyszłych armatorach nie zapominać, będziemy bardzo wdzięczni. Jeszcze tylko jedno pytanie, czy to X2 to jakaś pokusa?
    Pozdrawiam
    Janek Suszka

    OdpowiedzUsuń