Panie Januszu codziennie sprawdzałem, może choć jakiś sygnalik że OK, no i wreszcie jest wiadomość. Oj namieszaliście ludziom w głowach "Związek" wam tego nie wybaczy. Brawo, Brawo, Brawo, szczęśliwego powrotu. Ale wpierw posiedźcie tam trochę bo tam jest NORMALNIE. Janek Suszka
:) Czekamy na wiecej info i może jakies fotki :) Powodzenia. Laki :)
OdpowiedzUsuńSłone było niebo, słony cały świat,
OdpowiedzUsuńA Ty jak wolny ptak pokonałeś samotnie drogi szmat.
Gratuluję,
Lucyna
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńPanie Januszu codziennie sprawdzałem, może choć jakiś sygnalik że OK, no i wreszcie jest wiadomość. Oj namieszaliście ludziom w głowach "Związek" wam tego nie wybaczy.
OdpowiedzUsuńBrawo, Brawo, Brawo, szczęśliwego powrotu. Ale wpierw posiedźcie tam trochę bo tam jest NORMALNIE.
Janek Suszka
Również codziennie sprawdzałem i Pana blog i Szymona również.
OdpowiedzUsuńGratuluję osiągnięcia celu!
Pozdrawiam i życzę dłuuuuugiego wypoczynku
Bernard Zieliński
I ja żyłem tą przygodą.
OdpowiedzUsuńGratulacje i serdeczne pozdrowienia
Bartek
Gratuluję, i dziękuję za przypomnienie, że tak też można.Pozdrawiam-Olek
OdpowiedzUsuńWielki szacunek i giga mega gratulacje !!!!!!!
OdpowiedzUsuńjuż nie możemy doczekać sie opowieści przy ognisku :-)
Slawek i Karolina Kucharscy