Janusz stoi na kotwicowisku w Fort de France. Cały, zdrowy, zadowolony. Załatwiał formalności, wyspał się, pozwiedzał . Nie może znaleźć kafejki internetowej, dlatego piszę za niego. Jeszcze tylko musi znaleźć kogoś, kto zaadoptuje Skwarka i do domu. (SM)
Wielkie gratulacje! Czekam(y) na szczegóły!
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńDaliście DOBRY PRZYKŁAD.
Czekam na szczegóły.
BBruks